21 Wrzesień 2017
Andruszkiewicz komentuje ukaranie posła Nowoczesnej: "Czas startować do Bundestagu"
W 75. rocznicę powstania Narodowych Sił Zbrojnych poseł Zbigniew Gryglas (Nowoczesna) wystąpił na mównicy sejmowej z opaską NSZ. Gest docenili internauci, ale z przerażeniem zareagował macierzysty klub posła. Ryszard Petru udzielił parlamentarzyście nagany.
Lider partii argumentuje to następująco: "zajmowanie postaw sprzecznych z programem i ideami Nowoczesnej". Biało-czerwona opaska z napisem NSZ jest sprzeczna z ideą Nowoczesnej?
"Nie da się ukryć, że szczególne uznanie, jakie wyraził pan poseł dla Narodowych Sił Zbrojnych zostało przez grono naszych sympatyków i członków odebrane jako przejaw przyzwalania na zachowania nacjonalistyczne i ksenofobiczne" – wyjaśniała dziennikarzom rzeczniczka ugrupowania Paulina Hennig-Kloska.
Na naganę zareagowali też inni. W obronie parlamentarzysty stanął młody poseł Kukiz'15, lider Stowarzyszenia Endecja - Adam Andruszkiewicz. Na swoim profilu społecznościowym skomentował sprawę.
"...decyzja pańskiej śmiesznej partii jasno pokazuje, że nie działacie w interesie Polski. Wasze miejsce jest gdzie indziej. Czas startować do Bundestagu." - stwierdza poseł.