30 Wrzesień 2017
Andruszkiewicz: "...w Polsce nadal trwa postkomunizm, resortowe dzieci mają swoje bastiony"
Z dniem jutrzejszym (1 października), byli funkcjonariusze aparatu bezpieczeństwa Polskiej Republiki Ludowej przechodzą na nowe, niższe stawki emerytalne. Obniżka świadczeń do poziomu nieprzekraczającego średniej wypłacanej przez ZUS jest efektem tzw. ustawy dezubekizacyjnej.
Prezes Endecji Adam Andruszkiewicz uważa jednak, że wspomniana ustawa wciąż w pełni nie rozwiązuje problemu, choć jest krokiem w dobrą stronę. "Jeśli ktoś uważa, że w 1989 roku ,,skończył się w Polsce komunizm'' to niech mi odpowie na pytanie: Jak to jest możliwe, że 28 lat po zmianie ustroju, dziś nadal w polskich mediach (przynajmniej z nazwy) mogą wypowiadać się obrońcy komunistycznych agentów, UBków, SBków czy ORMOwców ?" - komentuje poseł ze swojego profilu na Facebooku.
Andruszkiewicz argumentuje, że kasty PRLu nadal mają swoje "bastiony", które blokują pełnię przemian dekomunizacyjnych. Dalej kontynuuje, że po odebraniu emerytur przyszła pora na usuwanie prl-owskich pozostałości z kolejnych sfer administracji państwowej i mediów: "Teraz czas na oczyszczenie ze złogów mediów, dyplomacji, wojska itd...MUSIMY WSPÓLNIE POSPRZĄTAĆ NASZĄ KOCHANĄ POLSKĘ!" - podkreśla poseł.